W poniedziałkowe popołudnie, 25 marca na sali wiejskiej odbył się wykład dr Jadwigi Kwiek, psychologa, psychoterapeuty, emerytowanego pracownika naukowego, wykładowcy m.in. psychologii na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, prezesa założyciela UTW w Tarnowie Podgórnym, autorki książki „Przepis na człowieka”. „Którędy do zdrowia?” to tytuł wystąpienia, w czasie którego prowadząca przedstawiła temat zdrowia ujęty w holistycznej koncepcji człowieka. Jednym z jej postulatów jest stwierdzenie, że człowiek jest całością psychofizyczną. Ma to szczególne znaczenie przy diagnozowaniu i leczeniu wielu chorób, gdyż coraz więcej z nich uznawanych jest za choroby psychosomatyczne. Dr Kwiek zwróciła uwagę na zmianę paradygmatu W zdrowym ciele zdrowy duch na Zdrowy umysł podstawą zdrowego ciała. Najpierw musimy zadbać o naszą psychikę, tę delikatną sferę, która zapewnić może prawidłowe funkcjonowanie. Spotkanie to stanowiło doskonałą okazję do podjęcia dyskusji i refleksji nad pojęciem zdrowia z czego przybyli słuchacze z przyjemnością skorzystali.
18 marca, wieczorową porą, odważni wielbiciele przyrody z naszej gminy, w egipskich ciemnościach, z latarkami w dłoniach, wyruszyli do lasu na poszukiwanie sów. Nikt jednak nie drżał ze strachu, ponieważ nad przebiegiem całej eskapady czuwał Pan Andrzej Rodzewicz, leśniczy z Nadleśnictwa Bolewice, który las zna jak mało kto. Poszukiwania skrzydlatych przyjaciół poprzedzone zostały merytoryczną pogadanką na ich temat. I choć, przez wzgląd na pogodę, nie udało się sów zobaczyć, uczestnicy wycieczki, uznali wyjazd za fantastyczną przygodę, planując kolejną wyprawę w poszukiwaniu sów i nietoperzy, już w maju.
W pierwszą niedzielę marca 2019 r., czyli ostatki do Miedzichowa zawitał, Wędrowny Zakład Kultury, który realizuje projekty w ramach Stowarzyszenia Krotochwile . Poza popołudniowymi animacjami dla dzieci, Kapela Towarzyska, wzięła sobie za punkt honoru, stworzenie prawdziwego wiejskiego wieczoru dla mieszkańców. Tak też się stało.
Muzycy w składzie Dominika Oczepa (skrzypce), Witold Roy Zalewski (akordeon, taniec), Piotr Rogaliński (baraban, bęben obręczowy, taniec), wygrywali przeróżne utwory, od ludowych przyśpiewek, przez
oberki, mazurki, polki, aż po wielkopolski wiwat, którego swoją drogą uczył nas pan Piotr. Nie zabrakło też tańców dla dzieci takich jak polka Ойра ойра ( Ojra ojra ). Na parkiecie znalazło się wielu chętnych do tańca, zwłaszcza młodych. Ci bardziej wstydliwi natomiast, korzystając ze śpiewników ludowych, podśpiewywali im do tańca. A skoro wieczór miał być prawdziwie wiejski, nie mogło zabraknąć czegoś dla podniebienia.
Urokowi całej zabawy dodawała prawdziwa drewniana podłoga, także możemy z czystym sumieniem powiedzieć, że w Miedzichowie odbyła się prawdziwa potańcówka na dechach. Wiejski wieczór zakończył się pełnym sukcesem, a i małą niespodzianką dla obecnych na nim pań. I tak, z racji zbliżającego się święta kobiet, pan sołtys Henryk Waiman i zgromadzeni na potańcówce panowie, wręczyli wszystkim paniom oraz panienkom, żółte tulipany i wraz z kapelą odśpiewali tradycyjne “sto lat”.
Tak zakończył się wieczór pełen wrażeń, a my mamy nadzieję, że Wędrowny Zakład Kultury odwiedzi nas jeszcze w przyszłości.
W tym lutym postanowiliśmy powtórzyć sukces ubiegłorocznego spotkania karnawałowego. Tym razem była to impreza otwarta, w której mógł uczestniczyć każdy. I jak łatwo zauważyć, frekwencja dopisała