W poniedziałek, 2 października, na nasze Poczytajki przybyło liczne grono dzieci. Bardzo nas to cieszy, bo dzięki temu pokazujecie, że spotkania Wam się podobają i chętnie w nich uczestniczycie. Dziękujemy
Na początku, po przekroczeniu progu naszej wypożyczali, prowadząca Poczytajki – Maria Konieczna poprosiła dzieci o zamknięcie oczu i podała im owoc. Jego nazwę miały odgadnąć za pomocą zmysłu dotyku i po zapachu. Zagadkowym owocem, który „Poczytajkowcy” rewelacyjnie rozpoznali okazało się być jabłko, i to ono stanowiło temat spotkania. Lekturą tym razem była bajka „Jabłonka Eli”, autorstwa Catariny Kruusval. Z czytanego przez panią Marię tekstu, dzieci dowiedziały się, że jabłonka była najlepszą kryjówką Eli i Olka. Bawiły się na niej przez cały rok. Jednak pewnej zimowej nocy wichura powaliła drzewo, którego dzieciom zaczęło z czasem bardzo brakować. Więc kiedy nadeszła wiosna, mama naszych bajowych dziewczynek kupiła sadzonkę nowej jabłonki i już jesienią mogły zerwać pierwsze jabłko z nowego drzewka. Podzieliły je na 4 części, zjadły i radośnie oświadczyły, że było przepyszne.
A jako że mamy już jesień, naszym plastycznym zadaniem było wykonanie jesiennych witraży. Czego to do ich tworzenia nie wykorzystaliśmy. W ruch poszły pisaki, drewniane patyczki, taśma klejąca, suche liście i trawy, płatki kwiatów i oczywiście nieograniczona wyobraźnia. Każda praca jest dowodem dużej kreatywności małych artystów. Po stworzeniu barwnych witraży, pozostało jeszcze pomalowanie i ozdobienie porcelanowych figurek, które spokojnie zastygały od ostatnich zajęć. W ramach poczęstunku dla każdego było smaczne jabłko i jabłkowy sok. Każde dziecko wyszło z zajęć z uśmiechem na twarzy, trzymając w dłoniach własnoręcznie wykonany jesienny, pełen skarbów witraż i mieniące się kolorami porcelanowe figurki. Do zobaczenia wkrótce!
