17 lutego jest ogłoszony Światowym Dniem Kota. I tak naprawdę nikogo nie powinno to dziwić, gdyż zwierzęta te towarzyszą ludziom od blisko 6000 lat. Wiele domowych mruczków, jeśli mogłoby, powiedziałoby, że świętuje codziennie. Warto jednak pamiętać, że są koty, które wciąż czekają na swój ciepły kąt.
Patrząc na dzisiejsze wzajemne kocio-ludzie relacje trudno uwierzyć, że oswajanie tych zwierząt i przyzwyczajanie ich do naszej obecności trwało bardzo długo. Niewątpliwie koty to zwierzaki z charakterem. Można je kochać, można ich też nie lubić. Ale przede wszystkim można się z nimi przyjaźnić. Są pisarze, który z przekonaniem twierdzą, że najlepszym przyjacielem pisarza jest… właśnie kot, dlatego ten puszysty zwierzak często gości w literaturze.
Znane z literatury koty to m.in.: Kot z Cheshire w “Alicji w Krainie czarów”, Chory kotek z wiersza Stanisława Jachowicza, komiksowy grubiutki i rozleniwiony rudzielec Garfield, kocur Kawamura i kotka Mimi z “Kafki nad morzem” Haruki Murakami, kot Behemot z “Mistrza i Małgorzaty” Michaiła Bułhakowa, Kot w butach z baśni Charlesa Perraulta, Krzywołap i pani Norris w serii książek o Harrym Potterze, kotek Filemon oraz starszy, mrukliwy Bonifacy – bohaterowie “Przygód kota Filemona”, czy w końcu słynna ulubienica maluchów Kicia Kocia.
Zobaczcie jakie książki o kotach czekają na najmłodszych w naszej bibliotece 🙂
A czy wiecie, że:
- Najstarszy kot dożył 38 lat i 3 dni. Creme Puff żyła w latach 1967-2005. Jak mówił jej opiekun, dieta jego zwierzaków opierała się o suchą karmę, a jako urozmaicenie podawał im m.in. jajka, brokuły, bekon i… kawę ze śmietanką :).
- Koty jako nieliczne zwierzęta chodzą w specyficzny sposób, najpierw poruszając obiema prawymi, następnie obiema lewymi nogami. Tak poruszają się jeszcze tylko wielbłąd i żyrafa.
- Koty potrafią przeskoczyć przeszkody około siedmiokrotnie wyższe niż wynosi ich wzrost.
- Kot jest dalekowidzem – z bardzo bliska widzi słabiej niż z odległości 2-6 m. Świetnie radzi sobie w nocy, jednak wbrew powszechnej opinii, koty nie widzą w całkowitej ciemności.
- Kocie pazury mają specyficzną budowę: są wygięte w jedną stronę; jak łatwo się domyślić, właśnie w tę, która umożliwia sprawne wspinanie się po drzewie… i zdecydowanie utrudnia poruszanie się pionowo w dół. Stąd bywa, że z zejściem z drzewa trzeba im pomóc.
- Kociemu mruczeniu przypisuje się właściwości lecznicze. Choć brzmi to jak magia, częstotliwości dźwięków w przedziale od 20 do 150 Hz, a takie właśnie wydaje nasz mruczek, mogą znacząco wpływać na regenerację tkanek.
[źródło: https://zwierzaki.trojmiasto.pl/]
A na koniec świętowania mamy dla Was KOCIĄ GALERIĘ! To zdjęcia kotów z Waszych komentarzy na Facebooku biblioteki.
Wszystkim naszym pupilom życzymy samych wspaniałości! Pamiętajmy również o tych kotach, których los jest o wiele trudniejszy.