W poniedziałek, 30 września, w Bibliotece w Bolewicach odbyły się poczytajki, na których dzieci poznały bohaterów książki „Mysi domek Sam i Julia w porcie” Kariny Schaampan. Opowieść przeczytała dyrektor biblioteki – Anna Plewa. Smykom bardzo podobała się ta historia. Ku radości wszystkich była też okazja zabawy w prawdziwym mysim domku. Następnie podobnie jak Sam i Julia zbudowały łódki, które brały udział w wyścigu. Była to fantastyczna zabawa.
Natomiast, we wtorek, w pierwszy dzień października, grupa poczytajkowa starszaków z Bolewic poznała lekturę Marii Konopnickiej „Jak to z lnem było?”, która opowiadała o tym, jak zaczęto uprawiać len i tkać płótno. Opowieść o królu, który bardzo pragnął, aby jego kraj był bogaty przybliżyła bibliotekarka – Maria Konieczna. Władcy marzyła się ogromna ilość złota, która według niego mogła zapewnić jemu i jego ludowi dostatnie życie. Po wysłuchaniu opowieści dzieci wykonały zapachowe świeczki używając nasion i gałązek lawendy. Zabawa była przednia, a w bibliotece unosił się piękny lawendowy zapach.
Pierwsza środa miesiąca to czas na zajęcia poczytajkowe w bibliotece w Miedzichowie. Co piszczy w modzie? Chyba zawartość szafy z ubraniami jest już od przedszkola porannym dylematem, a im dalej, tym częstszym tematem rozmów… Podczas środowego spotkania poczytajkowego w Bibliotece w Miedzichowie dzieci poznały sympatycznego kasztanowego ludzika, który przez cały rok próbował skompletować nowe ubranko. Podczas wędrówki poznawał zwierzęta, rozmawiał z drzewami i poszukiwał nowych butów, płaszczyka, guzików, aby na końcu wędrówki zrozumieć że jest jesiennym ludzikiem i na wszystko, czego mu brakowało musi zaczekać do jesieni. My też w czasie spotkania skorzystaliśmy z darów jesieni. Dzieci zrobiły kasztanowe ludziki na wzór głównego bohatera książeczki Heleny Bechlerowej „Wiosenna wędrówka” i wykonały kasztanowego „kiwaczka” z papieru. Rozmawialiśmy o gustach i preferencjach w kwestii strojów, ubieraliśmy papierowe modelki w naklejkowe kreacje i kartonowe ludziki odpowiednio do pogody. Aby wzmocnić jesienny klimat wypełniliśmy bibliotekę zapachem śliwkowych drożdżówek. Na koniec spotkania dzieci poznały kolejnego bohatera literackiego- krecika, który marzył o spodniach z wielkimi kieszeniami i dostał je! Ile zachodu było żeby to się zdarzyło opowiada książka Eduarda Petiski „ Jak krecik zdobył spodenki” z ilustracjami Zdenka Milera. Ciekawe że tym razem modowe dylematy dotyczyły dwóch osobników płci męskiej… Całkiem miła może być jesień.